Mixa - Krem korygujący DD przeciw niedoskonałościom - BUBEL

14:43:00

Jakiś czas temu dzięki portalowi Wizaz.pl otrzymałam do testów Krem korygujący DD przeciw niedoskonałościom od Mixa. Produkty tej marki są zazwyczaj bardzo zachwalane. Myślałam, że ten produkt skradnie moje serce....niestety tak się nie stało. Czemu ?? O tym w dalszej części....



Od producenta


Korygujący krem ochronny Dermo Defense z filtrem SPF 15 zawiera oczyszczający cynk, by chronić skórę przed zanieczyszczeniami, promieniowaniem UVA/UVB i działaniem czynników zewnętrznych powodujących powstawanie niedoskonałości.

Barwiona konsystencja dopasowana do każdego kolorytu cery nadaje skórze nieskazitelny i naturalny wygląd.



Krem znajdziemy w plastikowej tubce o pojemności 50 ml. Zamykanie oraz otwieranie jest na klik, które zakończone jest na płasko aby móc krem postawić "na głowie ". Opakowanie wygląda schludnie i czytelnie. Znajdziemy na nim wszystkie najpotrzebniejsze informacje.


Konsystencja kremu jest bardzo lekka, delikatna, nie jest gęsta ale nie jest też rzadka. Bardzo dobrze się rozsmarowuje. Zapach kremu jest bardzo delikatny, przyjemny dla nosa - typowy dla kosmetyków antytrądzikowych. 

Krem wykazuje lekkie skłonności pielęgnacyjne. Dobrze nawilża i jest lekki na twarzy, nie roluje się ani nie warzy podczas aplikacji, nie podkreśla porów anie nie powoduje przesuszenia skóry. Kolejny plus to SPF 15, który w zupełności wystarczy do ochrony naszej skóry.



Jak na razie wypisałam same zalety kremu. Co zatem go dyskwalifikuje ?? POMARAŃCZOWY KOLOR...krem raczej ciężko będzie znajdował sobie zwolenniczki, chociaż pewnie i takie się znajdą. Niestety krem kolorem ohydnie się odcina. "Konsystencja dopasowana do każdego koloru cery..." - to stwierdzenie na pewno nie pasuje do tego kremu. Miałam nadzieję, że krem się utleni, zmieni kolor na twarzy ale taka rzecz się nie stała. Kolejny minus to działanie antytrądzikowe. Tutaj też nie zauważyłam spektakularnych efektów. Mat, który ma utrzymać się na twarzy trwał ok 2 godzin po tym czasie moja skóra wyglądała jak żarówka. Osobiście nie polecam tego kosmetyku.


Pozdrawiam !!!

21 KOMENTARZY

  1. Szkoda, że się nie sprawdził...

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie coś Mixa się nie sprawdza, miałam krem CC bodajże i strasznie piekła mnie po nim twarz ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomarańczowy jest? to ja mu podziękuję, definitywnie. W sumie dobrze, że akurat kolor jest wadą a nie to, że spowodował Ci jakies niezspodzianki na twarzy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest na prawdę pomarańczowy. Gdyby nie kolor myślę, że bym się z nim polubiła ;)

      Usuń
  4. U mnie też się nie sprawdził ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mixa strasznie mnie zawodzi, ponownie nie kusi mnie, by po produkty tej firmy sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po kremie DD i po kremie CC ta marka również mnie już nie kusi

      Usuń
  6. A wczoraj czytałam, że hit ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że mi się nie udało dostać do tych testów :P

    OdpowiedzUsuń
  8. kolor jest tragiczny, ja używam teraz kremów bb skin 79, niestety nasze drogeryjne marki wypuszczają żenujące kremy bb cc i dd.

    OdpowiedzUsuń
  9. mi ogólnie jakoś ta firma nie podchodzi :P

    OdpowiedzUsuń
  10. A miałam to kupić bo jest na promocji w Hebe. Już nie kupię

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja stosuje krem mixa i zdecydowanie poleca. Nie mam żadnych z wyżej opisanych wad produktu. Kupiłam przez przypadek bo myślałam, że to zwykły krem, ale nie!! Jestem bardzo zadowolona. Wydaje mi się, iż zależy o skóry.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ten krem również przez przypadek.Na początku kolor mnie przeraził ale rozsmarowaniu na twarzy efekt mi się spodobał. Ciepły kolor twarzy[a mam raczej jasną karnację] i zakryte wszelkie piegi ,pajączki ,zaczerwienienia itp.Oczywiście na to dajemy właściwy makijaż i efekt ogólny jest zadowalający.

      Usuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.

ZAPRASZAM PONOWNIE :)

NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)

ETYKIETY