Pszczela Dolinka - naturalne mydełko bananowo - kokosowe
21:19:00
Dalej kontunuuję moją przygodę z kosmetykami naturalnymi. Coraz bardziej sie od nich uzależniam ale kosmetyki drogeryjne również kuszą mnie swoimi nowościami. Dzisiaj chcę Wam opisać pięknie pachnące mydełko od Pszcelej Dolinki.
Od producenta
Odżywcze i nawilżające połączenie kokosu i przecieru z surowego banana. Olej palmowy i kokosowy z dodatkiem olejku z pestek brzoskwiń, olejku z pestek arbuza oraz ekstraktu bananowego, tworzy dobroczynną dla skóry mieszankę nawilżająco - odżywczą. W mydełko wtopione zostały wiórki kokosowe, sprawiając, że świetnie nadaje się ono do ujędrniającego masażu ciała. Mydełko pachnie dojrzałym bananem i kokosem.
Działanie składników:
- silnie nawilżające i odświeżające,
- odżywiają, wygładzają i regenerują naskórek,
- uzupełniają barierę lipidową,
- likwidują szorstkość skóry, zmiękczają skórę,
- koją podrażnienia.
Kolor i zapach mydełka są całkowicie naturalne - pochodzą z zastosowanych składników.
O wyglądzie nie będe się wiele rozpisywać. Mydełko wygląda cudownie. W 110g kostce znajdziemy zatopione kawałki banana oraz wiórki kokosowe, którymi mozemy wykonać delikatny masaż.
Zapach mydła to zdecydowanie jego wielki plus. Pachnie jak mus bananowy wymieszany z kokosem, aż chciało by sie to mydełko zjeść. Nie ma w nim ani nutki chemi - czysta natura.
Struktura mydła jest zupełnie inna niż te sklepowe. Mydelko jest miękciejsze, przyjemniejsze w stosowaniu. Podczas mycia tworzy niesamowitą kremowa pianę, która w cudowny sposób oczyszcza naszą skórę. Dzieki zawartości wielu olejków skóra staje sie nawilżona, gładka i miękka w dotyku. Bardzo dobrze spisuje się również przy zmywaniu makijażu.
Podsumowjąc mydełko idealnie oczyszcza skórę pozostawiając ja gładką i nawilżoną. Dzięki wielu olejkom zawartym w mydełku nie musze się martwic o wysuszenie skóry. Po jego uzyciu zastosowanie balsamu nie jest konieczne. Mydełko bardzo dobrze poradziło sobie ze zmyciem makijarzu. Przyczyniło sie rownież do zlikwidowania skórek. Nie spowodowało u mnie żadnych reakcji alergicznych. Mydełko nie tylko zachwyca działaniem ale rowniez wyglądem.
Kochani zapraszam Was na stronę Pszczelej Dolinki tam znajdziecie o wiele więcej ciekawych i z pewnościa pięknie pachnących mydełek.
Co sądzicie o naturalnych mydełkach ?
Pozdrawiam !!!
28 KOMENTARZY
Musi pięknie pachnieć !
OdpowiedzUsuńi tak właśnie jest ;)
UsuńMmmm ciekawa jestem ich bardzo:)
OdpowiedzUsuńJak to mydełko cudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńzupełnie inaczej niż te pospolite robione na jedno kopyto sklepowe kostki.
UsuńUwielbiam mydła z Pszczelej Dolinki
OdpowiedzUsuńA ja z Pszczelej Dolinki mam mydełko miodowe z wrzosem i go sobie chwalę :o)
OdpowiedzUsuńMam to samo mydełko :) Stało u mnie kilka dni, dopiero wczoraj wyciągnęłam je z folii, teraz najgorsze przede mną, bo muszę go w końcu użyć, a jest tak śliczne, że mi szkoda strasznie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też leżało i sie ładnie prezentowało ale w końcu się zmusiłam i zniszczyłam ten ładny wygląd
UsuńMydełko bosko wygląda :) Ale chyba nie ma takiego słowa jak "miękciejsze" ;) Bardziej miękkie? :)
OdpowiedzUsuńZapach kusi.Ja się poznaję z ich produktem do ust ;)
OdpowiedzUsuńJa własnie stosuję od nich miodowe mazidełko do ust z shea kakao i avokado :)
UsuńJuż od jakiegoś czasu przeglądam stronę tejże Pani i jestem oczarowana jej produktami. Na pewno zrobię u niej niemałe zakupy.
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie,fajnie się pieni.
OdpowiedzUsuńjaki skład, wygląda zachęcająco
OdpowiedzUsuńSkład jest na prawdę super :)
Usuńuwielbiam takie mydło, aktualnie mam u siebie pomarańczowo-imbirowe ;)
OdpowiedzUsuńkusi ;D chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;D
Ja mam mydełko wiśniowe i również jest świetne :)
OdpowiedzUsuńCudo ! A jeśli zaczynasz się uzależniać od kosmetyków naturalnych zajrzyj do mnie, wczoraj rozpoczęła się ciekawa akcja na blogu :)
OdpowiedzUsuńJuż zaglądam :)
Usuńmmm, ale super! :D
OdpowiedzUsuńhej!
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana do Liebster Blog Awards!
Zapraszam na bloga po więcej info.
www.bardziejmilo.pl
Dziękuję ale nie biore udziału w takich akcjach. Powodzenia ;)
UsuńUwielbiam połączenie zapachu bananów i kokosa, więc na pewno by mi się spodobało :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenia zapachowe (bądź smakowe, haha) :) Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie przepadam za mydełkami, nie używam ich w ogóle ale pszczela dolinka ma cudowne mydełka jeżeli oceniać je wizualnie. Jestem bardzo ciekawa zapachu, uwielbiam kokos a w połączeniu z bananem musi fajnie współgrać. :)
OdpowiedzUsuńJak ono ślicznie wygląda - aż żal używać!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.
ZAPRASZAM PONOWNIE :)
NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)