ULUBIEŃCY LUTEGO

20:34:00


Kolejny miesiąc już za nami dlatego przyszła pora, aby pokazać Wam kosmetyki, po które sięgałam (i nadal sięgam) niemal codziennie. Kosmetyki te świetnie się u mnie sprawdzają, dlatego warto o nich wspomnieć. Możliwe, że zastanawiacie się nad ich kupnem i tym wpisem pomogę Wam w podjęciu tej decyzji. 


I LOVE COSMETICS - linia SIGNATURE
Krem do rąk i paznokci
Zdecydowanym plusem tego kosmetyku jest jego zapach, który wręcz uzależnia. Zapach egzotycznych, dojrzałych i orzeźwiających owoców. Krem posiada lekką konsystencję, dobrze się wchłania i daje przyjemne uczucie nawilżenia. Nie jest on produktem dla osób z dużą potrzebą nawilżenia, ale dla mniej wymagających dłoni jest idealny. 

NOVA KOSMETYKI
Peeling cukrowy z serii Go Cranberry
Peeling o bardzo dobrym działaniu, lekkiej jak mus konsystencji i przyjemnym zapachu. Dobrze radzi sobie z usunięciem martwego naskórka. Dzięki zawartym olejom daje skórze uczucie nawilżenia, pozostawiając ją gładką i miękką. Jego wyjątkowość podkreśla fakt, że jest to kosmetyk naturalny. Więcej o tym produkcie możecie przeczytać pod tym linkiem


LA ROCHE-POSAY
Tonik zwężający pory z serii EFFACLAR
Kto miał możliwość poznania tego kosmetyku, ten wie, że pierwsze co rzuca się na myśl po jego zastosowaniu to alkohol. Tak, jest on na drugim miejscu w składzie, ale działanie tego toniku jest idealne. Bardzo dobrze radzi sobie ze zwężaniem porów oraz zapobiega ich zatykaniu. Takie działanie zapewnia połączenie aktywnego składnika oczyszczającego z LHA o działaniu złuszczającym. Tonik ogranicza wydzielanie sebum i redukuje powstawanie zaskórników.

LA ROCHE-POSAY
Krem zwalczający niedoskonałości/przeciw nawrotom z serii EFFACLAR DUO (+)
Krem o lekkiej, kremowo-żelowej konsystencji posiada przyjemny słodki zapach - przypomina mi zapach konwalii. Ładnie wtapia się w skórę, pozostawiając ją gładką, miękką i matową. Dzięki temu stanowi doskonałą bazę pod makijaż. Z jego działania jestem zadowolona. Widocznie zredukował stany zapalne na skórze, a także zapobiegł powstaniu przebarwień potrądzikowych.


SENELLE
Oczyszczający olejek do demakijażu z serii Winter
Kosmetyk ma postać olejku hydrofilnego, czyli takiego, który podczas kontaktu z wodą emulguje i daje się łatwo zmyć wodą. Taka forma bardzo mi odpowiada, ponieważ na twarzy nie pozostaje żadna tłusta warstwa. Olejek świetnie radzi sobie z usunięciem makijażu, jego zmycie nie stanowi problemu, a skóra po jego zastosowaniu jest gładka, miękka i dobrze oczyszczona. Dodatkowo jego zapach jest bardzo przyjemny, słodki i otulający. Więcej o tym kosmetyku przeczytacie pod tym linkiem

SENELLE
Odnawiający peeling do twarzy z serii Autumn
To drugi kosmetyk tej marki, który moja skóra bardzo polubiła. Peeling o gęstej, kremowej konsystencji, w której umieszczony został ogrom drobinek ścierających przypominających piasek. Peeling ma przyjemny, lekko orzechowy zapach. Kosmetyk wykazuje działanie mocno oczyszczające skórę (bardzo dobrze złuszcza naskórek), a zawarte w nim oleje nawilżają skórę, a zarazem ułatwiają drobinkom pracę i zapobiegają powstawaniu podrażnień. Więcej o peelingu przeczytacie pod tym linkiem


Znacie te kosmetyki? Może coś Was zainteresowało? Jakie kosmetyki są Waszymi ulubieńcami lutego? 
Pozdrawiam. 

0 KOMENTARZY

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.

ZAPRASZAM PONOWNIE :)

NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)

ETYKIETY