A'PIEU MILK ONE-PACK - MLECZNE MASKI W PŁACHCIE | PURE MILK, COCONUT, GREEN TEA

10:51:00


Maski w płachcie są idealne dla osób lubiących się relaksować. Są szybkie, wygodne i łatwe w użyciu. Podczas gdy maska działa cuda z naszej skórze, my możemy zajmować się czym innym. Koreańskie maski, to produkty, po które sięgam najczęściej, dlatego mleczne propozycje marki A'PIEU skusiły mnie najbardziej. 

Maski pochodzą z serii Milk One-Pack, wykonane są na bazie mleka. Na początek skusiłam się na trzy warianty: maskę nawilżającą, intensywnie nawilżającą z ekstraktem z kokosa oraz maskę kojącą z zieloną herbatą. Czy skuszę się na kolejne? 


Nawilżająca maseczka przeznaczona dla skóry suchej oraz pozbawionej blasku. Proteiny mleka zawarte w maseczce mają za zadanie wygładzić, nawilżyć oraz rozświetlić skórę, a ekstrakt z aloesu łagodzi podrażnienia. Maska skutecznie oczyszcza skórę. 

Maska doskonale poprawia wygląd skóry. Po zdjęciu skóra nie była lepka, jak to bywa w przypadku innych masek. Skóra jest wyraźnie gładka i miękka w dotyku. Drobne podrażnienia i zaczerwienienia zostały delikatnie ukojone. Płachta jest bardzo dobrze nasączona, co sprawia, że nie zsuwa się z twarzy. Zapach bardzo delikatny, kremowy lekko mleczny. 

Skład: Water, Butylene Glycol, Glycerin, Mineral Oil, PEG-40 Stearate, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Sorbitan Sesquioleate, Milk Protein Extract, Milk Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Lactobacillus /Soybean Ferment Extract, Saccharomyces/Imperata Cylindrica Root Ferment Extract, Saccharomyces/Viscum Album (Mistletoe) Ferment Extract, Nelumbo Nucifera Callus Culture Extract, 1,2-Hexanediol, Sodium Hyaluronate, Ethylhexylglycerin, Caprylyl Glycol, Illicium Verum (Anise) Fruit Extract, Carbomer, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Fragrance.



Intensywnie nawilżająca maseczka przeznaczona dla skóry suchej. Zawarty w niej ekstrakt z kokosa zawiera błonnik oraz witaminę B, które są odpowiednie za odżywienie skóry. Tremella fuciformis posiada działanie ujędrniające.

Maska zaskoczyła mnie zapachem. Spodziewałam się pięknego aromatu kokosa, niestety się rozczarowałam. Zapach bardziej przypominał mi coś delikatnie cytrynowego i słodkiego, ale przyjemnego. Maska daje skórze dużą dawkę ukojenia i nawilżenia. Po zdjęciu maski płyn wnika w głąb skóry, dając efekt wygładzenia i zmiękczenia. 

Skład: Water, Butylene Glycol, Glycerin, Mineral Oil, PEG-40 Stearate, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Sorbitan Sesquioleate, Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Extract, Milk Extract, Tremella Fuciformis (Mushroom) Extract, Lactobacillus/Soybean Ferment Extract, Saccharomyces/Imperata Cylindrica Root Ferment Extract, Saccharomyces/Viscum Album (Mistletoe) Ferment Extract, Nelumbo Nucifera Callus Culture Extract, 1,2-Hexanediol, Sodium Hyaluronate, Ethylhexylglycerin, Caprylyl Glycol, Illicium Verum (Anise) Fruit Extract, Carbomer, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Fragrance


Kojąca maseczka dedykowana jest skórze wrażliwej. Zawarta w niej zielona herbata, łagodzi podrażnienia oraz pozostawia uczucie świeżości. Ekstrakt z oczaru wyrównuje gospodarkę lipidową. 

Mogę stwierdzić, iż jest to maska doskonała. Skóra po niej jest aksamitnie gładka, dobrze nawilżona, podrażnienia i zaczerwienienia są ukojone, a koloryt skóry doskonale wyrównany. Efekt po jej zastosowaniu utrzymuje się na skórze do kilku dni. Zapach maski jest doskonały, przyjemnie odświeżający. Idealnie nada się na letnie dni. Schłodzona w lodówce zadziała na skórę, jak kojący opatrunek. 

Skład: Water, Butylene Glycol, Glycerin, Mineral Oil, PEG-40 Stearate, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Sorbitan Sesquioleate, Camellia Sinensis Leaf Extract, Milk Extract, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Extract, Lactobacillus/Soybean Ferment Extract, Saccharomyces/Imperata Cylindrica Root Ferment Extract, Saccharomyces/Vicum Album (Mistletoe) Ferment Extract, Nelumbo Nucifera Cailus Culture Extract, 1,2-Hexanediol, Sodium Hyaluronate, Ethylhexylglycerin, Caprylyl Glycol, Illicium Verum (Anise) Fruit Extract, Carbomer, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Fragrance.


W samych maskach zachwyca mnie ich wygląd. "Pudełka" imitujące opakowanie mleka wyróżniają się na sklepowych półkach i przyciągają wzrok. Kolejnym plusem jest płachta, z której maska została wykonana. Jest ona z bardzo dobrej jakości, miękkiego materiału. Otwory na nos, oczy oraz usta są wystarczającej wielkości. Płachta jest mocno nasączona, co sprawia, że doskonale przylega do skóry - nie zsuwa się z niej. Oczywiście, bez wątpienia, zaletą masek jest ich działanie. Pozostawiają skórę miękką, gładką i doskonale nawilżoną. Oczyszczenie jest mocno widoczne. Mi jednak najbardziej spodobała się wersja z zieloną herbatą, która idealnie dopasowała się do potrzeb mojej skóry. Maski posiadają lekką formułę, która wnika w głąb skóry nie pozostawiając lepkiej warstwy. Jestem ciekawa, czy inne warianty masek sprawdzą się u mnie podobnie. Pewnie niedługo się przekonam. 

Maski dostępne są w Rossmannie oraz na skingarden.pl. Ich cena waha się miedzy 10-13 zł.


Lubicie maski w płachcie? Jaka sprawdza się u Was najlepiej?

Pozdrawiam!

0 KOMENTARZY

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.

ZAPRASZAM PONOWNIE :)

NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)

ETYKIETY