DELIA COSMETICS - MATT LIQUID LIPSTICK - PŁYNNE MATOWE POMADKI
18:33:00
Jakiś czas temu opublikowałam na blogu post z nowościami marki DELIA. Prezentowałam w nim trzy pomadki Matt Liquid Lipstick. Pomadki te mają moje ulubione wykończenie, czyli matowe. Dzisiaj przyszła pora na ich recenzję.
W ofercie marka posiada sześć odcieni. W moje dłonie wpadły trzy z nich: Audrey, Sophia oraz Claudia. Producent obiecuje,
iż pomadki mają nie zostawiać śladów, być bardzo trwałe - utrzymać się nawet do kilku godzin.
Odnośnie opakowania mam nadal to samo zdanie. Uważam, że jest ono bardzo ładne - eleganckie, wygodne w użyciu. Pomadki posiadają lekko płynną konsystencję, dzięki czemu ich aplikacja jest łatwa i precyzyjna.
02 AUDREY - jest to piękny odcień brudnego różu. Idealna opcja dla dziennego makijażu - mój ulubieniec.
03 SOPHIA - jest to kolor delikatnej fuksji. Bardzo ładnie podkreśla biel zębów. Uważam, że również nada się do delikatnego dziennego makijażu.
05 CLAUDIA - to piękna malinowa czerwień - idealna opcja na wieczorne wyjście.
Pomadki, zastygają na ustach tworząc idealny mat. Nie wysuszają ust anie nie podkreślają suchych skórek. Pomadki są bardzo napigmentowane. Już jedna warstwa daje pełne krycie bez poprawek. Na ustach utrzymują się kilka godzin, nawet gdy jemy lub pijemy. Tak jak producent obiecał, pomadki nie odbijają się na szklance. Z całej trójcy moim ulubieńcem została pomadka numer 02 Audrey. Jednak gdy przeglądałam inne wersje kolorystyczne, moje oczy zakochały się w numerze 01 Bridget. Z pewnością przy najbliższych zakupach, ten kolor wpadnie w moje ręce.
Koszt pomadki to 15,90 zł / 5 ml. Dostać je możemy w sklepie internetowym producenta.
Poznaliście się z tymi pomadkami?
Pozdrawiam!
29 KOMENTARZY
Wszystkie kolorki piękne!
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
Usuńśliczne są te pomadki:)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńOstatnio bardzo dużo mówi się o tych pomadkach, sama chętnie bym złapała jedną, biorąc pod uwagę fakt, że jest to przekład ceny do jakości i odcienie są piękne :)
OdpowiedzUsuńWarto mieć w swoich zbiorach chociaż jeden kolorek :)
UsuńPosiadam je i jestem bardzo z nich zadowolona
OdpowiedzUsuńbardzo je polubiłam...
OdpowiedzUsuńAUDREY najbardziej trafia w mój gust :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest podobnie :D
UsuńKusząco prezentują się kolorki ;) Audrey wpadła mi w oko od samego poczatku ;)
OdpowiedzUsuńTak samo jak mi :)
UsuńWłaśnie się zastanawiam nad kupnem pomadek matujących i widzę, że w blogosferze strasznie dużo pozytywnych opinii na ich temat:)
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajnie, a do tego cenie nie jest wygórowana :)
UsuńTyyyyle rzeczy mnie ostatnio kusi... Te pomadki też! Nawet zastanawiałam się nad kupnem wszystkich odcieni, ale jakoś tak... zrezygnowałam :D A teraz znowu mam na nie ochotę!
OdpowiedzUsuńMoże na razie spraw sobie jedną ;) Jak się spodoba, sprawisz sobie kolejne kolorki :D
UsuńBardzo je polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa też :)
Usuńkoleżance się nie sprawdziły niestety:(
OdpowiedzUsuńBywa i tak niestety :/ Ja na szczęście należę do grona zwolenników tych pomadek :D
UsuńPiękne kolory!
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńMam je i Audrey podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie to samo odczucie :)
Usuńpiękne kolorki dostałaś :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńAudrey pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPopieram :)
UsuńWszystkie odcienie piękne wpadły w Twoje ręce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.
ZAPRASZAM PONOWNIE :)
NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)