NOWOŚĆ | BIELENDA FRESH JUICE - DETOKSYKUJĄCY PŁYN MICELARNY ORAZ ŻEL DO OCZYSZCZANIA TWARZY Z BIOAKTYWNĄ WODĄ CYTRUSOWĄ

13:44:00



Pewnie wszyscy już wiecie, że marka BIELENDA wypuściła na rynek nową linię Fresh Juice. Kosmetyki w nią wchodzące przeznaczone są do oczyszczania i pielęgnacji twarzy, a w ich składzie znajdziemy soki owocowe oraz bioaktywną wodę cytrusową. Linia Fresh Juice składa się z trzech serii (każda seria posiada trzy kosmetyki): rozświetlająca, nawilżająca oraz detoksykująca. Ostatnio robiąc zakupy w jednej z internetowych drogerii (Kosmetyki z Ameryki), postanowiłam skusić się na dwa produkty z serii detoksykującej: żel micelarny do mycia twarzy oraz płyn micelarny.

Seria detoksykująca w swoim składzie zawiera bioaktywną wodę cytrusową (wykazuje działanie antyoksydacyjne i wspiera witalność skóry), detoksykujący sok z limonki (normalizuje skórę, zmniejsza wydzielanie sebum, działa antybakteryjnie), antybakteryjny kwas salicylowy (działa detoksykująco i łagodząco) oraz oczyszczające micele (usuwają makijaż, sebum i wszelkie zanieczyszczenia ze środowiska - w tym pyły zawieszone oraz metale ciężkie).


Detoksykujący płyn micelarny jest przeznaczony do codziennego oczyszczania i pielęgnacji cery mieszanej, tłustej, a także wrażliwej. Szybko usuwa makijaż twarzy, oczu i ust. Produkt został wzbogacony o dobroczynne oligoelementy, które chronią skórę przed zanieczyszczeniami. Płyn jest dermo-kompatybilny ze skórą, zapewnia codzienne oczyszczenie i detoksykację.

Produkt zamknięty został w plastikowej butelce o pojemności 500 ml, która wyposażona została w wygodne zamknięcie typu „press". Jak na płyn micelarny przystało, posiada on wodnistą konsystencję o przyjemnym, świeżym i lekko cytrusowym zapachu.

Płyn bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczeniem skóry z makijażu czy wszelkich innych zanieczyszczeń, które zbiera na wacik, a nie rozmazuje po twarzy. Dobrze radzi sobie również z demakijażem oczu, gdzie nie trzeba pocierać wacikiem, dzięki czemu nie podrażniamy ich delikatniej okolicy. Płyn równie dobrze sprawdza się w porannej pielęgnacji oraz jako tonik. Odświeża skórę, usuwa nadmiar sebum. Pozostawia na skórze uczucie czystości i komfortu. Nie podrażnia skóry oraz nie powoduje jej przesuszania.

Cena: około 18,00 zł/500ml


Detoksykujący żel micelarny do mycia twarzy jest idealnym produktem do porannego odświeżenia skóry oraz wieczornego oczyszczenia. Żel skutecznie oczyszcza skórę, a jednocześnie normalizuje, detoksykuje i matuje. Produkt wzbogaconego został o micele, przeznaczony do codziennego mycia i oczyszczania twarzy.

Żel umieszczony został w plastikowej butelce o pojemności 190g. Butelka wyposażona została w wygodną pompkę, która dozuje odpowiednią ilość produktu. Kosmetyk posiada konsystencję lekkiego, przeźroczystego żelu o świeżym i cytrusowym zapachu - takim samym jak w przypadku płynu micelarnego, tylko nieco intensywniejszym.

Żel w kontakcie z wodą tworzy delikatną i małą ilość piany. Dobrze oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczań. Spisuje się dobrze zarówno przy porannej, jak i wieczornej pielęgnacji. Zgadzam się z producentem, że żel matuje skórę, ale jednocześnie sprawia, że jest ona bardzo sucha i ściągnięta. Nie lubię tego efektu, który sprawia dyskomfort. Przy dłuższym stosowaniu spowodował, pojawianie się suchych skórek.

Cena: około 17,00 zł/190g


W połowie zaspokoiłam swoją ciekawość nową linią Fresh Juice. Z dwóch kosmetyków powyżej najlepiej spisał się płyn micelarny, który radzi sobie z wszelkimi zanieczyszczeniami, jest łagodny zarówno dla skóry, jak i okolic oczu. Niestety żel, w moim przypadku, powoduje przesuszenie skóry i korzystam z niego tylko wtedy, gdy chcę mocnego oczyszczenia - raz, dwa razy w tygodniu. Interesuje mnie jeszcze wersja nawilżająca, która zawiera sok pomarańczowy oraz kwas hialuronowy.

Nowa seria Fresh Juice dostępna jest w drogeriach stacjonarnych oraz internetowych jak np. Kosmetyki z Ameryki.

Stosujecie serię Fresh Juice? Jesteście jej ciekawi?
Pozdrawiam.

0 KOMENTARZY

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.

ZAPRASZAM PONOWNIE :)

NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)

ETYKIETY