MARIZA rozświetlająco-korygujący puder w kulkach
21:52:00
Od producenta
Lekki puder w postaci różnokolorowych, świetlistych perełek wyrównuje koloryt cery i dodaje jej blasku. Można stosować go na twarz, dekolt i ramiona. W zależności od wyboru odcienia pozwala uzyskać efekt naturalnego blasku, subtelnej lub złotej opalenizny.
Puder mieści się w plastikowym pojemniczku o pojemności 17 g. Pod wieczkiem znajdziemy plastikowe zabezpieczenie, które chroni kuleczki przed wysypaniem się. Opakowanie wykonane jest z cienkiego lecz nie najgorszego plastiku.
Wewnątrz znajdziemy kuleczki w 4 kolorach - różowym, beżowym, złotym oraz zielonym. Zadaniem kuleczek jest rozświetlanie cery natomiast dodatkowe zielone kuleczki mają korygować nasze zaczerwienienia. Zapach kulek jest bardzo delikatny a wręcz niewyczuwalny.
Po zmieszaniu puder daje przepiękny świetlisty efekt bez brokatu czy innych drobinek. Nałożony na twarz pięknie a zarazem delikatnie ją rozświetla. Puder po nałożeniu trzyma się na do kilku godzin. Pamiętajmy jednak, że nie jest to produkt, którego zadaniem jest przedłużenie trwałości podkładu ani zmatowienie nam twarzy tylko pięknie i delikatnie ją rozświetlić korygując drobne zaczerwienienia.
Podsumowując jestem bardzo zadowolona z efektu jaki daje ten puder. Nakładając go na partie twarzy takie jak łuk kupidyna, łuk brwiowy czy kości policzkowe sprawia, że twarz jest promienna. Natomiast nakładany na całą twarz subtelnie ją rozświetla ale i jednocześnie koryguje drobne zaczerwienienia. Puder idealnie nada się dla osób, które zaczynają swoją przygodę z makijażem ponieważ nie idzie zrobić sobie nim krzywdy. Produkt możemy kupić w sklepie internetowym Marizy za cenę około 20 zł.
Produkt otrzymałam do testowania od TRUSTED COSMETICS a sponsorem całej akcji jest Mariza
Pozdrawiam !!!
12 KOMENTARZY
Mam coś podobnego z KOBO i Avonu.
OdpowiedzUsuńMiałam te z Avonu i uważam, że jednak Mariza jest lepsza ;)
UsuńNie miałam nigdy pudrów w kulkach, ale słyszę o nich same pozytywne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMam z KOBO, ale te z Marizy mnie kuszą, bo są porównywane do słynnych Meteorytów :P
OdpowiedzUsuńO Meteorytach słyszałam tyle dobrego ale ich cena jak na razie jest dla mnie za wysoka...
UsuńFajnie, że perełki się sprawdziły :o)
OdpowiedzUsuńU mnie nie wzbudził efektu Wow:)
OdpowiedzUsuńLubię pudry w kuleczkach, ale tego nie miałam okazji testować :)
OdpowiedzUsuńFirma jest mi kompletnie obca i w ogóle nie znam tych produktów. Ale kuleczki wyglądają fajnie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy takich kolorowych kuleczek nie miałam.
OdpowiedzUsuńsą piękne, zawsze chciałam mieć takie kulki
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.
ZAPRASZAM PONOWNIE :)
NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)