JUICY CARE MIX | FABERLIC - MASECZKI DO TWARZY Z EKSTRAKTEM Z OWOCÓW I ROŚLIN

14:54:00


Bez wątpienia maski w płachtach są od dawna bardzo popularne oraz chętniej stosowane. Nie ma co się dziwić, są szybkie i wygodne w użyciu, a większość z nich nie wymaga zmywania. Dzisiaj opowiem Wam o kilku maskach z serii Juicy Care Mix marki FABERLIC. Jest to kolekcja soczystych masek z ekstraktami z owoców i roślin.

Maski umieszczone są w ładnych i estetycznych opakowaniach. Każda z nich wykonana jest z miękkiej i delikatnej dla naszej skóry tkaniny. Niestety jest ona bardzo duża, przez co troszkę ciężko dopasować ją do twarzy. Płachta jest bardzo dobrze nasączona, dlatego nie wysycha podczas noszenia. Wszystkie posiadają przyjemny i delikatny zapach. Producent zaleca, aby nakładać maskę na 15-20 minut, po czym nadmiar serum zmyć ciepłą wodą lub usunąć chusteczką.



Regenerująca maska z wyciągiem z aloesu dobrze nawilża, ujędrnia i wygładza skórę. Dodatkowo eliminuje drobne zaczerwienienia. Maska świetnie sprawdzi się po różnego typu zabiegach kosmetycznych, aby dodać skórze ukojenia i odżywienia. Jest wzbogacona w pantenolol, bisobolol (substancja czynna zawarta w kwiecie rumianku lekarskiego) oraz ekstrakt z aloesu.


Liftingująca maska z wyciągiem z granatu zapobiega pojawianiu się zmarszczek, tonizuje skórę, chroni ją przed stresem i delikatnie napina. Maska poprawia owal twarzy, a także daje wyraźny efekt liftingujący. Sprawia, że skóra staje się jaśniejsza i bardziej miękka.



Pielęgnacyjna maska z ekstraktem z olejku makadamia odżywia i zmiękcza skórę. Łagodzi dyskomfort skóry, a także eliminuje łuszczenie czy suche skórki. Doskonale nawilża skórę oraz nadaje twarzy ładny i równomierny kolor.


Nawilżająca maska z ekstraktem z lotosu zawiera algi, alantoinę oraz kwas hialuronowy. Stymuluje regenerację, zwiększa elastyczność naskórka oraz daje uczucie mocnego nawilżenia skórze. Spośród 4 prezentowanych masek, to właśnie ta została moją ulubioną.


Maski dają bardzo fajne efekty za niewielką cenę. Postać płachty działa na skórę jak kompres oraz zapobiega utracie wilgoci, a także kontaktowi serum z powietrzem. Dzięki temu składniki odżywcze w krótkim czasie przenikają do głębokich warstw skóry. Jestem zadowolona z masek, ale marka zdecydowanie musi popracować nad formą płacht, które lepiej dopasują się do twarzy.

Jeżeli zastanawiacie się nad kosmetykami marki Faberlic, ale macie wątpliwości, polecam zgłosić się do Pani Magdy, która fantastycznie pomaga w doborze kosmetyków.


Znacie kosmetyki marki Faberlic? Jakie maski stosujecie?
Pozdrawiam :)

0 KOMENTARZY

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.

ZAPRASZAM PONOWNIE :)

NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)

ETYKIETY