Pianka jest przyjazna dla skóry wrażliwej. Łagodnie usuwa zanieczyszczenia i makijaż bez efektu ściągnięcia skóry. Przywraca komfort, nawilża i koi. Skóra pozostaje wyraźnie odświeżona, gładka i bez podrażnień.
0% sztucznych barwników, niepotrzebnych składników, niespełnionych obietnic
TAK hypoalergiczny, dla skóry wrażliwej, roślinne składniki aktywne, zapach bez alergenów, łagodne substancje myjące.

Produkt otrzymujemy w miękkiej tubie o pojemności 150 ml. Zakończona jest ona zamknięciem typu klik. Szata graficzna jest charakterystyczna dla marki - minimalistyka, która moim zdaniem jest bardzo estetyczna. Zawiera wszytskie najpotrzebniejsze informacje, które nie są przytłoczone zbędnymi rysunkami. 

Produkt nosi w sobie nazwę "pianka". Spodziewałam się, że taką też będzie miał konsystencję. Po wyciśnięciu odrobiny produktu, okazało się, że jest to po prostu żel o bardzo gęstej, perłowej konsystencji. Wystarczy dosłownie odrobina kosmetyku, by móc dokładnie oczyścić skórę twarzy. Po kontakcie z wodą, żel tworzy bardzo przyjemną i delikatną piankę - może to właśnie jest powód, że produkt nosi w sobie nazwę pianki. Zapach ksometyku jest bardzo delikatny, naturalny i świeży. Nie obciąża wrażliwego nosa.

Skład: Cocamidopropyl Betaine, Disodium Cocoamphodiacetate, Aqua, Cocamide DEA, Betaine, Sodium Lactate, Styrene/ Acrylates Copolymer, Caprylyl/ Capryl Glucoside, Lactic Acid, Parfum, Peat Extract, Buddleja Davidii Meristem Cell Culture, Glycerin, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol

Żel - piankę stosuję zarówno rano, jak i wieczorem. Dobrze sprawdza się w oczyszczaniu skóry twarzy, wygładza ją i pielęgnuje. Dzięki zawartości betainy, która ma działanie silnie nawilżające, nie podrażnia skóry oraz nie powoduje jej przesuszenia i uczucia napięcia.  Kosmetyk jest delikatny, ale i skuteczny. Myślę, że doskonale nada się dla osób posiadających wrażliwą cerę ze skłonnością do podrażnień.

Produkt do nabycia na stronie producenta oraz w drogeriach i aptekach w cenie około 18 zł / 150 ml.

Jakie produkty marki Tołpa polecaie? Które skradły Wasze serca?

Pozdrawiam!