Bath&Body Works - mgiełka do ciała, słodki groszek
21:19:00
Dzisiaj kolejny post związany z kosmetykami Bath & Body Worsk. Poprzedni wpis nie należał do tych zachwalających, jednak tym razem może być inaczej. Dzisiaj chcę Wam przybliżyć mgiełkę do ciała w tej samej wersji zapachowej co żel pod prysznic, o którym pisałam TUTAJ. Zapach ten sam a jednak inny...
Mgiełka znajduje się w dużym, plastikowym opakowaniu o pojemności 236 ml. Rodzaj plastiku jest bardzo trwały i mocny. Grafika jak zwykle cieszy nasze oko.
Atomizer mgiełki nie zacina się, a podczas aplikacji wydobywa się z niego bardzo przyjemna, delikatna mgiełka, która ma dość duży zasięg.
Sam zapach mgiełki oceniam na bardzo ładny, słodki, owocowo - kwiatowy.
Nuta głowy: słodki groszek, gruszka, krzyżówka maliny z jeżyną, czarna porzeczka
Nuta serca: frezja, malina oraz różowa piwonia
Nuta podstawy: piżmo, nuta drewna
( źródło : http://www.bathandbodyworks.com/product/index.jsp?productId=21434506&cp=12586965.12587143.4191851 )
Podsumowując, zapach bardzo trafiony w moje gusta. Jednak jego trwałość do najlepszych nie należy. Po ok godzinie przestaję go czuć, jednak szalik delikatnie pachnie nią jeszcze następnego dnia. Nie będę tutaj narzekać na trwałość ponieważ jest to mgiełka a nie perfum. Duża pojemność to plus, jednak nie dla tych co chcieliby mieć ją zawsze przy sobie. Mimo małych minusów, bardzo polubiłam tą mgiełkę, uważam, że idealnie nada się na wiosenne oraz letnie dni. Cena mgiełki kształtuje się w okolicach 40 zł.
A Wy lubicie używać mgiełek zapachowych ??
Pozdrawiam !!
24 KOMENTARZY
Bardzo lubię mgiełki, są idealne na lato ;) Jestem ciekawa zapachu tej prezentowanej przez Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńLubię mgiełki. Jestem ciekawa zapachu tej
OdpowiedzUsuńNie używam mgiełek do ciała. Wolę dołożyć i kupić wodę toaletową bądź perfum:)
OdpowiedzUsuń___________________
powiedz mi tylko.. ten słodki groszek, to, że co? :D
OdpowiedzUsuńA to, że słodki groszek zwany również groszkiem cukrowym :P Bardziej chodzi tutaj o kwiaty tego groszku a nie o kuleczki :P
UsuńCiekawe jak pachnie na żywo :)
OdpowiedzUsuńNie potrafię sobie wyobrazić jej zapachu :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten zapach, ale generalnie wolę perfumy niż mgiełki ;)
OdpowiedzUsuńJa mam żel o tym zapachu, ale jeszcze nie używany ;)
OdpowiedzUsuńO żelu pisałam osobny post, jak dla mnie jest beznadziejny.
UsuńMgiełki z Avon już kilka lat temu zraziły mnie do tego typu produktów, potem próbowałam czegoś drogeryjnego ale to było równie beznadziejne - gryzący po gardle i nosie zapach który ulatnia się strasznie szybko ;/ może kiedyś dam szanse jakiejś z B&BW ;)
OdpowiedzUsuńPewnie świetnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się nuta głowy :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda ale jak na mgiełkę cena mogła by być troszkę niższa :)
OdpowiedzUsuńja lubię mgiełki z colistara i douglasa, świetne zapachy mają :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zapach :)
OdpowiedzUsuńLubię te mgiełki.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie zapachem :)
OdpowiedzUsuńMnie również zapaszek się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię mgiełki zapachowe, głównie sięgam po nie wiosną i latem <3 Ciekawa jestem jej zapachu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię mgiełki BBW ale tej wersji zapachowej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach, z kolei cena zniechęca;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię mgiełki gdy chcę odświeżyć się po WF :-)
OdpowiedzUsuńmyślę, że by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.
ZAPRASZAM PONOWNIE :)
NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)