Czerwcowe przesyłki
22:16:00
Czerwiec był dla mnie dość ciekawym, i intensywnym miesiącem. A to wszystko za sporawą przygotowań do spotkania blogerek, które odbyło się w minioną sobotę. O tym co działo się na spotkaniu, dowiecie się w kolejnych postach. W czerwcu udało mi się nawiązać kilka współprac, dostałam się do kilku testów. Niestety, ale udało mi się również nieco uszczuplić mój portfel.
Zacznę może od współprac, które nawiązałam w czerwcu.
Lirene, to największa współpraca jaką udało mi się dotąd podjąć, tym bardziej, że jest ona zawarta na dłuższy czas. Kosmetyki są już w fazie testów. Niebawem pojawią się pierwsze recenzje.
Felicea, to firma, która zajmuje się produkcją naturalnych kosmetyków do makijażu. Więcej na temat tej pomadki przeczytacie w tym poście.
Equilibra, tutaj nie muszę tłumaczyć, że produkty do włosów tej firmy bardzo lubię, i są one jednymi z moich ulubionych. Tym razem do testów otrzymałam olejek do włosów, który podobnie jak poprzednie kosmetyki, zachwycił mnie swoim działaniem. Recenzja jest tutaj.
Mleczko te dostałam w ramach kampanii z BlogMedia. Powiem Wam, że tak złego produktu, to ja dawno nie miałam. Niebawem i o nim będziecie mogli przeczytać na blogu.
Kolejny produkt Nivea, tym razem otrzymałam do testów z portalu Ofeminin. Nie są ani złe ani dobre. Powiedziałabym, że nadają się do odświeżenia twarzy podczas porannej pielęgnacji. Więcej o nich znajduje się tutaj.
To jeden z najnowszych testów, jakie podjęłam wraz z portalem Ofeminin. Pewnie zastanawiacie się czemu tak często mam od nich produkty do testów. Otóż współpracuję z Klubem Ekspertek Ofeminin. Dzięki temu, mam większe szanse na dostanie się do testów produktów. Recenzje o tych dwóch kremach znajdziecie tutaj.
Ostatnim produktem do testów, jest krem Oillan balance. Otrzymałam go od portalu Wizaż. Jak na razie mam mieszane uczucia, ale dzielnie go testuję i jeszcze nie skreślam ;)
Na to pudełko postanowiłam się skusić, ponieważ ShinyBox zachęcał większym wydaniem oraz tym, iż była to urodzinowa edycja. Po pierwszych testach mogę powiedzieć, że moja radość była jednak przedwczesna.
Tego zdjęcia chyba nie muszę tłumaczyć ;) Tak! W końcu zaczynam przygodę z hybrydami. Po wielu miesiącach przemyśleń, zdecydowałam się zamienić zwykłe lakiery na hybrydowe. Dla tego też do bloga wejdą nowe paznokciowe posty :)
I to by było na tyle z moich przesyłek ;)
Pozdrawiam!!
36 KOMENTARZY
Miłego testowania ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńciekawe przesyłki ;) u mnie w zeszłym miesiącu pojawił się jedynie joy box w skrzynce ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej można pozazdrościć współpracy z Lirene :)
OdpowiedzUsuńOj, w kolejnych wpisach będziecie ciekawie :D
Ja też najbardziej zazdroszczę tej współpracy :)
Usuńna mnie Lirene się chyba obraziło ;p
OdpowiedzUsuńWiesz co za dużo to nie zdrowo ;) Mały detoks Ci się przyda :P Nie martw się pewnie za niedługo otrzymasz pakę dobroci :D
Usuńhahaha nie no ja dostałem conieco jak byłem w hotelu Dr Irena Eris na Mazurach :P
UsuńUdanych testów :) Super ta współpraca z Lirene
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam equilibrę
OdpowiedzUsuńNazbierałaś. Gratuluję i zazdroszczę współpracy z Lirene
OdpowiedzUsuńSporo tego :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :) Olejek Equilibra ostatnio widziałam u siebie w zielarskim sklepie, następnym razem chyba się na niego skuszę :D
OdpowiedzUsuńWarto się na niego skusić ;)
UsuńZazdroszczę współpracy z Lirene ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac ;D Oillan bardzo lubię a z hybryd u mnie akurat Semilac się średnio sprawdził bardziej polubiłam Neonail ;)
OdpowiedzUsuńJa na pewno muszę posprawdzać co będzie dla nie najlepsze. Dla tego mam w planach kupno hybryd z kilku firm ;)
Usuńpaczka z lirene i shinybox jest super. sama mam czerwcowe pudełko. bardzo lubię kosmetyki Oillan
OdpowiedzUsuńŚwietne przesyłki.
OdpowiedzUsuńO jej ile nowości, czeka cię masa testowania, zazdroszczę współprac <3
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :))
OdpowiedzUsuńMiłych testów :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZ zestawu do hybryd z pewnością będziesz zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMam taka nadzieję :) Początki będą trudne, ale z pewnością dam radę.
Usuńbędzie co testować :D
OdpowiedzUsuńsame fajne produkty!:)
OdpowiedzUsuńWspółpracę z lirene bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńZ hybryd Semilac będziesz zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych rzeczy. Mam nadzieję, że będą się sprawdzać :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłki od Lirene zazdroszczę. Kremy Veet z gąbeczką bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych rzeczy! Życzę udanych i owocnych testów :)
OdpowiedzUsuńNo to masz co testować :)
OdpowiedzUsuńNo Kochana:) nic tylko testować:)
OdpowiedzUsuńAleż my kobietki to kochamy:)
Miłych testów :) ja tez dojrzewam do hybryd i niebawem zakupie swój zestaw :)
OdpowiedzUsuńmasa dobroci ;)!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.
ZAPRASZAM PONOWNIE :)
NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)