Zakupy
23:03:00Kochani dzisiaj króciutki post o tym co ostatnio wpadło do mojego koszyka z zakupami :)
Zakupy są mieszane, znajdziemy tutaj coś z kolorówki, z pielęgnacji ciała, twarzy oraz włosów. W koszyku znalazło się parę rzeczy, które muszę przetestować i które kusiły mnie już od dłuższego czasu. Oto co wpadło do koszyka:
KALLOS
Rewitalizująca maska do włosów z ekstraktem z jagód i olejem avokado
Od dłuższego czasu czaiłam się na tą maskę i gdy nadarzyła się okazja zdecydowałam się na jej zakup.
Zapach z pewnością nie jest jagodowy mimo to maska pachnie obłędnie :)
Cena 9,96 zł
KALLOS
Maska do włosów z olejem oliwkowym i proteinami jedwabiu
Miałam kiedyś ta maskę i działała cuda z moimi włosami. Idealnie ja nawilża oraz odżywia a zapach po prostu boski:)
Cena 5,99 zł
Garnier Fructis
Szampon wzmacniający mega objętość z formułą termoochronną
Te szampony nigdy nie działały na moje włosy dobrze. Po ich stosowaniu zawsze odczuwałam swędzenie głowy. Natomiast postanowiłam dać im jeszcze jedną szanse i jak na razie jestem mile zaskoczona. Zapach w tych szamponach zawsze był ich ogromnym plusem.
Cena ok 9 zł
Adidas
Żel pod prysznic milk protect
Uwielbiam ten żel, pachnie bardzo świeżo, dobrze myje i nie wysusza mi skóry. Jest również wydajny.
Cena ok 6 zł
L'Oreal Hydrfresh
Tonik rewitalizujący do twarzy
Pierwszy raz zdecydowałam się na cokolwiek do twarzy z firmy L"oreal. Ostatnio użyłam próbki nowego kremu do twarzy Skin Perfection i byłam nim zachwycona dla tego tez postanowiłam wypróbować inne kosmetyki tej firmy.
Krem oczywiście sprawię osobie w pełnowymiarowym opakowaniu :)
Cena 11,78 zł
Batiste
suchy szampon do włosów Neon Lights limitowana edycja
To cudeńko jak tylko zobaczyłam od razu chciałam mieć w dodatku jak przeczytałam, że ta wersja jest o zapachu granatu i jaśminu wiedziałam, że będzie moim ulubieńcem....i tak tez się stało pachnie prześlicznie :)
Cena 11,97 zł
Catrice
Korektor w kremie camouflage
O tym korektorze już od dawna jest bardzo głośno w blogosferze. W swojej kosmetyczce mam zestaw pięciu korektorów z Catrice i jestem z nich mega zadowolona ale chciałam przetestować ten korektor i sprawdzić o co tyle szumu.
Cena 11,27 zł
Essence
Pomadka do ust Longlasting Love Me 13
Piękny kobiecy róż. Odcień tak genialnie udało mi się dobrać, ze aż jestem z siebie dumna :P Śliczny, ciepły, kobiecy, naturalny kolor, który pięknie podkreśla kształt ust.
Cena 8,66 zł
Invisibobble
Gumka do włosów - beżowa
Chciałam sprawdzić czy te gumki faktycznie są takie fenomenalne dla tego kupiłam na próbę tylko jedną sztukę.
Z pewnością kupię ich więcej...są genialne a paleta kolorów do wyboru jest piękna.
Cena 4,94 zł za sztukę
Pędzelek do korektora
Zawsze korektor nakładałam palcami ale postanowiłam przerzucić się na pędzelek ponieważ jest on bardziej precyzyjny.
Cena 1,95 zł
Marion
płatki oczyszczające na nos, czoło oraz brodę
Zawsze stosowałam płatki z Niveii ale wtedy sztuka kosztowała ok 1,20 zł a teraz za jedna sztukę sprzedawcy chcą
ok 5 zł dla tego postanowiłam przetestować te z Marionu. Czy będą tak dobre jak Nivea....się okaże.
Cena 1,75 zł sztuka
Jak widzicie wpadło mi do koszyczka parę perełek, które z wielką niecierpliwością czekają na swoja kolej aby je przetestować.
Znacie któreś z tych kosmetyków?? Sprawdziły się u Was a może wręcz przeciwnie??
24 KOMENTARZY
Oba kallosy na pewno wypróbuję :) teraz mam bananowego i mlecznego, także jak je wykończę to pewnie kupię inne rodzaje. Na pierwszy ogień chyba pójdzie jagoda :)
OdpowiedzUsuńMleczny kallos jest chyba najlepszy :)
UsuńMam straszliwą ochotę na tę jagodową maskę kallosową :) ciągle jednak mam za duży zapas!
OdpowiedzUsuńJa tez długo czekałam na jej zakup bo moje zapasy się ciągle powiększały ale w końcu przyszedł ich kres :D
UsuńMam chrapkę na tę maske z Kallosa borówkową, ostatnio kupiłam algową :)
OdpowiedzUsuńMam tego jagodowego kallosa, ale nie do końca się z nim polubiłam. Wersja bananowa jest o niebo lepsza ;)
OdpowiedzUsuńPod względem zapachu jagodowa jest dla mnie lepsza niż bananowa ale pod względem działania nie mogę się wypowiedzieć, bo jeszcze jej nie stosowałam. Co u Ciebie jest z nią nie tak??
UsuńCiekawa jestem, jak pachnie maska jagodowa
OdpowiedzUsuńNa pewno nie jagodami:/ pachnie ładnie, kwiatowo, świeżo. Mi się podoba :) Na pewno będzie recenzja...
UsuńFajne zakupki , ja właśnie wczoraj też kupiłam batiste oriental <3
OdpowiedzUsuńBatiste oriental też miałam i pachniał super ale ta wersja, którą teraz kupiłam pachnie jeszcze lepiej :)
UsuńTą wersję kalloska muszę jeszcze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, kamuflaż bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńMiałam tę różową maskę Kallos i była całkiem fajna :) Batiste muszę kupić w końcu, a kamuflaż catrice to już chyba klasyk ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię korektor z Catrice :)
OdpowiedzUsuńOooo proszę ile nowości :) Tą wersję limitowaną suchego szamponu widzę pierwszy raz i bardzo mnie nią zainteresowałaś;>
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, ze zapach jest fajny, pudrowy, typowo dla tych szamponów ale jednocześnie świeży :)
UsuńTe Kalloski będę musiała kiedyś wypróbowac ;)
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubię tych płatków na nos Marion! ;/
Nawet mi nie mów. Tak żałuję, że je kupiłam....nie robią NIC!! :(
UsuńBardzo fajne zakupy, część z tych rzeczy chciałabym przetestować m.in. jagodową maskę Kallos :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pojawi się recenzja :)
Usuńzaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńOj tam ;)
UsuńMaskę blueberry chętnie bym przetestowała, ale podczas mojej ostatniej wizyty w hebe jej nie było :/ pocieszyłam się więc małą maską latte ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.
ZAPRASZAM PONOWNIE :)
NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)