EVELINE Pure Control żel do mycia twarzy oczyszczający i odświeżający
13:56:00
Po opublikowaniu posta o ulubieńcach stycznia przyszła pora na przybliżenie wam jednego z nich:)
Do pielęgnacji twarzy zawsze, ale to zawsze używam żelu do jej mycia. Od ładnych paru miesięcy używałam kolagenu z BingoSpa, który spisywał się u mnie idealnie jednak nadszedł jego koniec i postanowiłam wypróbować coś nowego.
Żelu z Eveline jeszcze nigdy nie miałam okazji przetestować prawdę mówiąc nawet nie spotkałam go na sklepowych półkach :/ (swój kupiłam w drogerii internetowej).
Zdaniem producenta
Żel znajduje się w plastikowej przeźroczystej butelce z pompką. Dzięki temu możemy łatwo kontrolować stan produktu. Pompkę przez jedno przekręcenia możemy łatwo zablokować. Działa ona bez zarzutu wydostając niewielką ilość produktu co skutkuje wydajnością żelu. Jedna pompka wystarczy aby dokładnie umyć twarz.
Żel konsystencją przypomina rzadki kisiel o przeźroczysto zielonym kolorze.
Zapach jest bardzo przyjemny, ziołowy.
Po umyciu twarz jest bardzo dobrze oczyszczona. Żel nie powoduje wysuszenia
skóry oraz ściągania.
U mnie sprawdza się bardzo dobrze. Po tygodniu stosowania zauważyłam wyraźna poprawę w kolorze skóry, znikły zaskórniki oraz zmniejszyły się pory o niedoskonałościach jak na razie mogę zapomnieć :D
Stosowałyście ten żel?? Jak się u Was sprawdził??
20 KOMENTARZY
Fajnie, że się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńfajny, tylko szkoda,że nie można go kupić w zwykłym sklepie :(
OdpowiedzUsuńJa go niestety nigdzie nie spotkałam :/ Nie wiem jeszcze czy czasem w Hebe go nie będzie...dawno mnie tam nie było
UsuńJak zobaczę w sklepie, to na pewno wypróbuję z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńJa trafiłam na niego w miejskiej aptece i kupiłam siostrze. Też sobie chwali. Dla mnie jednak jest on trochę za bardzo inwazyjny :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, każdy inaczej reaguje na kosmetyki ;) ale o aptece nie pomyślałam, żeby go tam poszukać ;P
UsuńNie stosowałam, ale kusi :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo ;)
UsuńHmm pierwszy raz go widzę, ale może jak sie kiedys natknę to sama spróbuję.
OdpowiedzUsuńNie miałam go, kiedyś używałam kremu do twarzy z tej serii i pamiętam ten boski zapach. Chętnie skuszę się na ten żel ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że krem jest dostępny. Muszę go poszukac :)
UsuńFajny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńJeszcze w liceum miałam żel z Eveline z tej serii (?) pure control - był rewelacyjny! I co? Wycofali go ;( Tego jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńFirmy zawsze lubią wycofywać to co się sprawdza o.O
UsuńNie miałam go, ale skoro się sprawdza to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie widziałam go w sklepie, a szkoda bo chętnie bym go kupiła. Jak na razie stosuję micelarny żel do mycia twarzy z biedronki i jest świetny :D
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam pozytywnych opinii o tym żelu. Muszę go również wypróbować :)
UsuńJa też nigdy go nie widziałam w sklepach, ale wygląda na bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam nawet że Eveline ma taki żel w swojej ofercie :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.
ZAPRASZAM PONOWNIE :)
NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)