Peeling twarzy to podstawowa czynność w pielęgnacji skóry twarzy. Ma on za zadanie oczyścić skórę z martwych komórek, dzięki czemu odsłania zdrową i młodą skórę, która jest przygotowana na lepsze przyjęcie składników aktywnych z kosmetyków pielęgnacyjnych. W zależności od rodzaju i stanu skóry peeling powinno się wykonywać 1-3 razy w tygodniu, ja wykonuje peeling dwa razy w tygodniu - taka ilość w zupełności odpowiada mojej skórze. Z pewnością większość z nas stawia na peelingi mechaniczne, posiadają one w sobie drobinki, które ścierają martwy naskórek, natomiast peelingi enzymatyczne je rozpuszczają. Dzisiaj przedstawię wam ulubieńca wśród peelingów enzymatycznych TOŁPA - dermo face, sebio. Peeling 3 enzymy.
Peeling 3 enzymy nie zawiera drobinek ani kwasów AHA. Ma za zadanie usunąć zrogowaciały naskórek, dzięki trzem aktywnym enzymom (papaina, bromelaina, keratynazyna). Głęboko oczyszcza pory, zapobiega ich blokowaniu oraz zmniejsza ilość zaskórników. Pozostawia skórę oczyszczoną, matową, odnowioną oraz bez zaskórników. Polecany do skóry wrażliwej, mieszanej tłustej i trądzikowej z niedoskonałościami.
Kolorowy kartonik, na którym znajdziemy bardzo dużo przydatnych informacji, kryje w sobie metalową tubkę o pojemności 40 ml. Aluminiowe tubki mają to do siebie, że nie zasysają powietrza, dzięki czemu do środka nie dostają się żadne bakterie, produkt jest dłużej bezpieczny a sama aplikacja bardziej higieniczna. Peeling posiada gęstą, żelową i kremową konsystencję o niesamowicie intensywnym i owocowym zapachu, który mocno umila jego stosowanie.
Według zaleceń producenta peeling należy stosować dwa razy w tygodniu, nakładając grubą warstwę produktu na oczyszczoną skórę twarzy. Po 10 minutach zwilżonymi dłońmi należy rozmasować kosmetyk, zaczynając od szyi w górę, a następnie spłukać wodą. Muszę przyznać, że pierwsze spotkanie z tym produktem nie należało do przyjemnych, ponieważ po nałożeniu produktu odczułam delikatne pieczenie, które po kilku minutach ustało. I tutaj od razu mogę zaznaczyć, że produkt z pewnością nie będzie dobry dla osób z cerą wrażliwą ponieważ może ją podrażnić. Kolejne użycia peelingu były już o wiele przyjemniejsze. Skóra była wyraźnie oczyszczona, odświeżona i bardzo przyjemna w dotyku. Niechciane skórki oraz drobne zaskórniki wyraźnie zostały zredukowane.
Skład: Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Peat Extract, Papain, Bromelain, Algin, r-Bacillus Licheniformis Keratinase, Carbomer, Tetrasodium EDTA, Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Parfum, Tromethamine, Sodium Chloride, Calcium Chloride, Ethylhexylglycerin, Phenoxyetanol, Caprylyl Glycol.
Cena: około 33 zł / 40 ml - produkt dostępny jest w drogerii Rossmann czy Hebe.
Peeling zdecydowanie stał się moim ulubieńcem i chętnie po niego sięgam. Efekty na skórze po jego zastosowaniu są bardzo zadowalające. Dodatkowym umilaczem jest jego wspaniały i owocowy zapach.
Jakie peelingi stosujecie? Znacie ten kosmetyk?
Pozdrawiam.
