AquaSilk to nowość jaką niedawno wypuściła marka DR.BELTER. Trzystopniowy zabieg, który zapewnia efekt szybkiego liftingu i doskonale oczyszczonej skóry. Ten kompaktowy zestaw pielęgnacyjny można zabrać ze sobą w podróż, na wakacje czy użyć przed wielkim wyjściem.
Dr.Belter to rodzinna firma z 40 letnim doświadczeniem, która zajmuje się produkcją profesjonalnych kosmetyków. Marka zaopatruje m.in. gabinety kosmetyczne, dermatologiczne, SPA, ale zapewnia również pielęgnację domową. Idąc za trendem ekologii, marka zrezygnowała w swoich kosmetykach ze składników pochodzenia zwierzęcego oraz oleju palmowy, by mieć swój realny wkład w ochronę lasów deszczowych i zwierząt. Kosmetyki marki Dr.Beler są dostępne w 33 krajach na całym świecie.
Zestaw składa się z trzech produktów: rękawicy do peelingu, która nasączona jest roztworem z kwasów AHA, maseczki hialuronowej w płacie oraz silnie nawilżającego serum. Całość została umieszczona w trzech, szczelnie zamkniętych saszetkach, które zostały ze sobą połączone. Na odwrocie znajdziemy wszystkie istotne informacje o sposobie użycia oraz składzie.
Pierwszy etap to rękawica do peelingu, która posiada specjalne wypustki ścierające (z jednej strony są one mniejsze i szorstkie, a z drugiej większe i bardziej miękkie). Rękawica posiada fajny patent - rozcięcie w które wkłada się palce - gwarantuje nam to wygodę w stosowaniu. Rękawica jest dobrze nasączona płynem i posiada przyjemny, owocowy zapach.
Rękawicą dokładnie wymasowałam całą twarz, a następnie opłukałam ją dużą ilością wody. Co zauważyłam? Twarz była doskonale oczyszczona, skóra była gładka, miękka i rozjaśniona. Obawiałam się zaczerwienienia, lub ewentualnego podrażnienia, ale nic takiego nie miało miejsca.
Krok numer dwa to maseczka hialuronowa Quick Lift w płatku fizelinowym. Maska doskonale nasączona o pięknym, kremowym zapachu. Po nałożeniu daje skórze natychmiastowe uczucie ukojenia i relaksu. Płat po dociśnięciu do twarzy doskonale się na niej trzyma, otwory są dobrze wycięte i dopasowane. Maskę należy trzymać na buzi 15-20 minut, ja jak zwykle przy takich maseczkach, nieco wydłużyłam ten czas. Po zdjęciu maski i przemyciu skóry wodą (tak zaleca producent), skóra była wyraźnie rozjaśniona, wygładzona, miękka i sprężysta. Wszelkie podrażnienia zostały ukojone
Trzeci, i ostatni już krok to serum Aquasilk, które ma delikatnie rzadką, przeźroczystą konsystencję. Serum posiada bardzo przyjemny, delikatny i świeży zapach. Serum dość szybko się wchłania dając skórze bardzo dużą dawkę nawilżenia. Nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy.
Podsumowując zabieg, jestem z niego bardzo zadowolona. Skóra zyskała wyrównany koloryt, miękkość, gładkość, sprężystość oraz naturalny wygląd - jak po wizycie u kosmetyczki. I taki właśnie cel ma ten zabieg - skóra jak po zabiegu w gabinecie kosmetycznym. Produkt będzie idealny do zastosowania tuż przed wielkim wyjściem, jak i dla zregenerowania, odświeżenia i oczyszczenia zmęczonej i poszarzałej cery. Zabieg wykonywałam wieczorem, a jego efekty utrzymały się przez kilka dni.
Produkt do nabycia jest w sklepie internetowym marki, w cenie 32,83 zł / opakowanie.
Znacie produkty marki Dr.Belter? Co sądzicie o trzystopniowym zabiegu?
Pozdrawiam!
