WRZEŚNIOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE - PRZESYŁKI ORAZ ZAKUPY
22:12:00
Dzisiaj, jak co miesiąc przybywam z kolejną dawką nowości, które przywędrowały do mnie we wrześniu. Część kosmetyków pochodzi ze współpracy, a inną część kupiłam. Jak zwykle w śród zakupów nie mogło zabraknąć produktów do wykonania hybryd.
Pierwsza przesyłka pochodzi od marki BLUESKY. Są to lakiery hybrydowe, które zachwyciły mnie swoimi kolorami, konsystencją oraz trwałością. O nich mogliście przeczytać TUTAJ.
Kolejna przesyłka przywędrowała do mnie od Laboratorium Cosmeceuticum. W paczce znalazłam dobrane do mojej cery mazidło oraz skoncentrowany hydrolat pomarańczowy. Już niedługo będziecie mogli przeczytać jak oba produkty się sprawdziły.
Przesyłka marki Equilibra jest niespodzianką, której się w ogóle nie spodziewałam :) Firma bardzo dobrze trafiła z doborem kosmetyków. W paczce znalazłam produkty, które mają za zadanie zatrzymać wypadanie włosów. Dodatkowo otrzymałam małą szczotkę - idealny rozmiar do damskiej torebki.
Moja poprzednia lampa odmówiła posłuszeństwa ( i dobrze, miałam w planach ją zmienić ) dlatego postawiłam teraz na silniejszą i większą. Owszem nie jest to może produkt wysokich lotów, ale do domowego użytku całkiem wystarczy. Posiada sensor ruchu i spokojnie mieści się w niej cała dłoń.
Podczas wykonywania domowych obowiązków pozbawiłam się dwóch, długo hodowanych paznokci. Postanowiłam więc zaopatrzyć się w Hardi Milk marki Semilac oraz 100 sztuk szablonów/form.
Będąc w Drogeriach Polskich napotkałam tam stoisko z hybrydami. Na próbę wzięłam dwa kolorki nieznanej mi marki Everlac. Ich cena była bardzo korzystna - 13,80 zł / sztuka - 8ml.
Skuszona nowym bardzo słynnym geometrycznym ombre, postanowiłam zakupić stylograf. Wydaje mi się on bardziej precyzyjny od pędzelków.
Ozdoby do paznokci, tych oczywiście nie mogło u mnie zabraknąć. Uzbroiłam się w całą masę naklejek wodnych oraz skusiłam się na stemple.
Ostatnio wszędzie przewijają się zdjęcia nowych maseczek węglowych marki Bielenda. Postanowiłam sprawdzić czy są warte tego - szumu....Oj są! Dodatkowo skusiłam się na maski marki Marion i Efectima.
Przeglądając obecny katalog z Avonu skusiłam się na kilka produktów. Głównym celem zamówienia był nowy zapach LIFE, który powstał przy współpracy ze słynnym projektantem mody Kenzo Takada. Uwierzcie mi zapach jest niezwykle kobiecy i trwały. Dodatkowo skusiłam się na odżywkę do włosów oraz spray utrwalający makijaż. W moje dłonie wpadła również matowa szminka, która mnie zachwyciła.
Na koniec jak zwykle pudełko ShinyBox, którego zawartość po raz kolejny mnie ucieszyła.
Pozdrawiam :)
22 KOMENTARZY
Sporo tych nowości:) Też muszę zamówić naklejki na paznokcie!
OdpowiedzUsuńSuper zakupy ;)
OdpowiedzUsuńHydrolant pomarańczowy i krem polny warkocz jest na mojej liście :) fajnie będzie Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe nowości :)
OdpowiedzUsuńZnam chyba tylko maseczki :)
OdpowiedzUsuńMnóstwo ciekawych nowości. Kosmetyki Equilibra bardzo lubię, szczególnie wzmacniający szampon aloesowy :)
OdpowiedzUsuńIle cudów!
OdpowiedzUsuńwspaniałości, muszę kiedyś wypróbować Polny Warkocz- cudna nazwa, słowiańska
OdpowiedzUsuńwarkocz mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jest szał na te perfumy Life ;)
OdpowiedzUsuńHydrolat pomarańczowy mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńSuper nowości ;)
OdpowiedzUsuńTen szampon z Equilibra jest super!
OdpowiedzUsuńImponujące zakupy :) czy już Pani przetestowała Semi Hardi? Jesteśmy ciekawi jak Pani wrażenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Online Ekspert marki Semilac
Oczywiście, że przetestowałam :) Jestem bardzo zadowolona z trwałości i jakości Semi Hardi. Paznokcie bez najmniejszego problemu trzymały się przez 2,5-3 tygodnie. Sama aplikacja produktu oraz czas schnięcia również nie stanowi problemu :)
Usuńsporo tego :)
OdpowiedzUsuńMaseczki Marion bardzo przypominają wyglądem maski Holika Holika z serii Juicy. Widać mocną inspirację ;)
OdpowiedzUsuńWpadło Ci sporo dobroci. Oby produkty jak najlepiej Ci służyły :)
OdpowiedzUsuńfajne nowości :)
OdpowiedzUsuńZaciekawilas mnie hydrolatem pomaranczowym- mój oliwkowy wlasnie sie konczy i rozgladam sie za czyms nowym. Moja wrześniowa kosmetyczna przesylka to lakiery z Em Nail na jesienny sezon. Czyli witajcie kolory bordo, granat i czerń! :) Wzorki musze przemyslec :-)
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy
OdpowiedzUsuńsame dobroci ;)!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz. Spodobało Ci się na moim blogu?? Jeżeli tak, to zapraszam do grona obserwatorów.
ZAPRASZAM PONOWNIE :)
NIE LINKUJ SIEBIE W KOMENTARZU. Na pewno Ciebie odwiedzę :)